18 marca 2011

Wiosenny komentarz


   Nadchodzi wiosna, mimo powrotu chłodnych dni, to chyba nieuniknione, że jednak jest już bardzo blisko. W związku z tym dzielimy się z Wami pozytywnym, wiosennym komentarzem okraszonym porcją zdjęć autorstwa Karoliny Rozenek.


   Karolina w swoim dzienniczku pisze:

   Dzisiaj jechałam taką trasą, którą często pokonywałam w zeszłym roku. We wrześniu 2010 średnia prędkość na tej trasie wynosiła 19.96km/h, a dziś 21.26km/h :) Co prawda trudno to porównywać, bo np. dzisiaj nie miałam aż tyle siły co zwykle (kobiety mają przechlapane w tym względzie:/), więc chyba w inny dzień mogłoby być nawet lepiej. I nie pamiętam w jakiej byłam dyspozycji wtedy we wrześniu 2010. Ale myślę, że jednak można wysnuć wniosek taki, że treningi przyniosły efekty w postaci: zwiększenia prędkości jazdy i zwiększenia wytrzymałości. A i ogólnie średnia prędkość była dzisiaj rewelacyjna. Do tej pory (tzn. zanim zaczęłam treningi) jeździłam z prędkością około 19, później coraz częściej ok 20km/h, ale ponad 21 to jeszcze nie było.

   Na tej trasie jest też taki podjazd mniej więcej 2-kilometrowy, który – jak wjeżdżałam tam pierwszy raz w 2010 roku to jechałam z prędkością jakoś między 6 a 8km/h. Pod koniec zeszłego roku, ale zanim zaczęłam z Tobą treningi wjeżdżałam już z prędkością między 11 a 13km/h. Dzisiaj było 12-13, nawet zahaczało o 14km/h. Z tym, że w zasadzie wjeżdżałam na luzie. Tzn. nie zupełnie na luzie bo oczywiście musiałam w to włożyć jakiś wysiłek;) ale chodzi mi o to, że wjeżdżało mi się o wiele łatwiej niż zanim zaczęłam treningi Oxygen Cycling. No i biorąc pod uwagę, że w tym roku pierwszy raz wjeżdżałam pod ten podjazd i to mając obniżone samopoczucie fizyczne, to uważam, że prędkość była naprawdę świetna. A i zjeżdżałam szybciej z tej górki, pobiłam rekord prędkości w tamtym miejscu :) Więc chyba też potrafię włożyć więcej siły w pedałowanie :) 


Poniżej kilka zdjęć z ostatnich sesji treningowych:






2 komentarze:

  1. super foty i koment tez przystępny. szacun!

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety ten wiosenny krajobraz ze zdjęć własnie jest pokrywany warstwą śniegu, przynajmniej tak jest w Katowicach :(
    Byle do wiosny

    OdpowiedzUsuń