24 marca 2011

10 porad jak uniknąć wypalenia


   Z pewnością większość zawodników w trakcie sezonu zmaga się z tym problemem. Doskonale znamy pokusę odpuszczenia sobie kilku interwałów, szczególnie podczas samotnej, nużącej sesji treningowej. A czy nieraz nie macie po prostu ochoty dać sobie z tym wszystkim spokój i inaczej zagospodarować własny czas wolny? Aby odpędzić te myśli, zapraszam do zapoznania się z kilkoma prostymi radami, które pomogą nam w gorszych chwilach.

1. Nie jeździj ponad swoje siły.

   Co zaskakujące, wiele osób myśli, że ostry trening spowoduje szybki wzrost formy. Owszem, ale tylko na chwilę. Takie działania nieuchronnie doprowadzą do przetrenowania, a wtedy grozi nam minimum kilkutygodniowa przerwa na odbudowanie zarówno dyspozycji fizycznej, jak też psychicznej. Trzymaj się swojego planu i nawet, gdy możesz mocniej nadepnąć na pedały, zachowaj tą energię na wyścigi.

2. Pamiętaj o regeneracji.

   Organizm ludzki nie jest maszyną i należy o tym pamiętać. Okresy regeneracji są niezwykle ważne, ponieważ to właśnie wtedy dajemy naszemu ciału szansę na odbudowę zapasów energii. Staraj się w swoim planie treningowym uwzględniać łatwiejsze, regeneracyjne tygodnie, mniej więcej co 2-4 tygodnie cięższej pracy.

3. Stawiaj cele, które możesz osiągnąć.

   Jestem przekonany, że zbyt wielkie wymagania wobec samego siebie prędzej czy później doprowadzą do pogorszenia Twojego stanu psychicznego. Niemożność ich osiągnięcia spowoduje, że do sportu kolarskiego zapałasz niechęcią, a być może stanie się to powodem, dla którego zrezygnujesz z dalszych treningów. Realny, możliwy do osiągnięcia cel, jest tutaj kluczowym zagadnieniem.

4. Przypominaj sobie o swoich celach.

   Litry potu wylane podczas długich i żmudnych sesji treningowych. Znasz to? Musisz jednak wiedzieć, po co dajesz z siebie tak wiele. Gdy przybliżysz sobie cel na nadchodzący sezon i zmienisz tok myślenia na bardziej długoterminowy, będzie Ci łatwiej znieść nudne treningi wytrzymałościowe.

5. Znajdź wsparcie w rodzinie/znajomych.

   Otaczaj się osobami, które rozumieją Twoje potrzeby i będą Cię wspierać w gorszych chwilach. To niezmiernie ważne, aby bliskie osoby motywowały do wykonania treningu w pochmurny dzień, albo też w przypadku, gdy akurat zamiast treningu masz ochotę nieco poleniuchować. W takich sytuacjach motywujące słowo bliskiego przyjaciela może okazać się kluczowym bodźcem do podjęcia treningu.

6. Zatrudnij trenera.

   Dobry trener spojrzy na Twoje działania bardziej obiektywnie od Ciebie samego. Być może nie będziesz w stanie dostrzec objawów zbliżającego się przetrenowania, bądź zbyt wcześnie po chorobie zechcesz wsiąść na rower, bo przecież już czujesz się dobrze. Trener pomoże Ci podejść do Twoich poczynań w sposób racjonalny i nierzadko uchroni przed nie najlepszymi pomysłami. Ponadto, dobry opiekun dzięki swojemu doświadczeniu, z pewnością znajdzie odpowiednie środki, aby zmotywować Cię do odpowiedniej pracy.

7. Prowadź dzienniczek treningowy.

   Oprócz konkretnych danych z każdej sesji, postaraj się zapisywać jakieś pozytywne odczucia. W dniach gorszego samopoczucia zajrzyj na poprzednie strony swojego dzienniczka i przypomnij sobie ilu pięknych chwil dostarczyły Ci treningi/wyścigi. Znajdziesz dzięki temu motywację, do stworzenia kolejnych magicznych momentów.

8. Weź udział w obozie treningowym.

   Nic tak nie łączy, jak wspólny problem. To wiadomo nie od dziś. Jeśli znajdziesz się w sytuacji kryzysowej, albo chcesz jej zapobiec, dobrym pomysłem może okazać się wyjazd na obóz/konsultacje treningowe. Spotkanie innych osób, które borykają się z podobnymi problemami do Twoich, pomoże Ci łatwiej przez owe problemy przebrnąć. Takie obozy prowadzone są pod okiem fachowców (a przynajmniej powinny być). Pomogą oni utrzymać Twoją motywację i ewentualnie skorygować drogę, którą podążasz.

9. Pomyśl o swoich rywalach.

   Za oknem deszczowo, nie chcesz kolejny raz przemoknąć do suchej nitki. Podświadomie szukasz wymówek i wmawiasz sobie, że być może pozostając dziś w domu, unikniesz niepotrzebnego przeziębienia. Pomyśl jednak o swoich przeciwnikach - z pewnością większość z nich jest podobnego zdania i nie mają najmniejszej ochoty na ruszenie się z wygodnej kanapy. Miej na uwadze, że właśnie w takich chwilach, zyskujesz nad nimi przewagę i dzięki kolejnemu prawidłowo wykonanemu treningowi, na starcie staniesz lepiej przygotowany niż Twoi rywale, którzy wybrali wygodę w trakcie przygotowań, a to odbiło się na ich dyspozycji wyścigowej.

10. Odwiedzaj naszą stronę internetową :)

   Dzięki temu znajdziesz cenne rady dotyczące treningu kolarskiego. Spotkasz się też z problemami naszych zawodników i będziesz mógł odnieść je do swoich kłopotliwych sytuacji. Co więcej, znajdziesz grono pozytywnych osób, a jak wiadomo nie od dziś – w grupie raźniej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz