2 kwietnia 2011

Zapowiedź weekendu

   Sezon na dobre rozpoczęty. W ten weekend do rywalizacji stanie pięcioro naszych zawodników. Czwórka: Aleksandra Sosnowska, Sławomir Lasota, Wojciech Ruziewicz i Marcin Lipowski, zainauguruje swój sezon poprzez udział w rozpoczynającym się w podwarszawskim Otwocku cyklu MTB Mazovia Maratonów. Natomiast Oliwia Kamińska, która w zeszłym tygodniu nieźle spisała się w lokalnym wyścigu XC na Śląsku, tym razem stanie do startu razem ze swoim pupilem w Mistrzostwach Polski w Bikejoringu, które odbędą się w sobotę i niedzielę w Lubieszowie k/Kędzierzyn-Koźla. Jednocześnie są to kwalifikacje do kadry narodowej na jesienne Mistrzostwa Europy i Mistrzostwa Świata. Oczywiście, trzymamy kciuki za naszych dzielnych sportowców!

3 komentarze:

  1. Oglądałem wyniki z bikejoringu, Oliwia, moższe skrobnąc parę słów co oznaczaja poszczególne symbole w wynikach, bo byłaś na więcej niz jednej liście.

    OdpowiedzUsuń
  2. A zatem - MMP - Międzynarodowe Mistrzostwa Polski (startowali również reprezentanci innych państw, m.in. Słowacji. Oznaczenia A,B,C,D,BJM,BJK,CCJM,CCM,CCK,SC1 itp. oznaczają poszczególne dyscypliny (A-D zaprzęgi w zależności od ilości psów w zaprzęgu; A:7-8 B:5-6 C:4-3 D:2) BJ i CC oznaczają kolejno bikejoring (jazda na rowerze z psem) i canicross (bieg z psem), litery K i M - podział na płeć, a dalsze podziały w canicrossie to juniorzy: młodsi, starsi i młodzicy, seniorzy: starsi i starsi 2; SC1 to dyscyplina hulajnogi z jednym psem. Natomiast cyfry 0,1,2 przy poszczególnych klasach oznaczają, z jakimi psami można startować w danej klasie (0 - open: psy wszystkich ras; 1 - Husky, Samojedy, Malamuty i Psy Grenlandzkie posiadające rodowody międzynarodowych federacji kynologicznych; 2 jw. z pominięciem Husky'ch).
    Rollpulka to mały wózeczek, który ciągnie pies - za nimi biegnie zawodnik. PS - Puchar Samojeda, zawody dla dzieci (młodsze i starsze).
    Druga lista jest z klasyfikacji Ligi Zaprzęgowej (LZ). Liga ta odbywała się równorzędnie z MMP.

    Ze swojej strony mogę powiedzieć, że jestem zadowolona z siebie, jako zawodnika, brak kryzysów, podjazdy i piaszczysta trasa nie była dla mnie żadnym problemem. Niestety kilka dni przed Mistrzostwami pies, z którym miałam jechać doznał kontuzji i chcąc ukończyć zawody (zdobywając tym samym I klasę sportową), pożyczyłam pieska od p. Pawłowskiej, której bardzo za to dziękuję :)
    Psie zaprzęgi to bardzo ciężki sport, liczy się tak samo pies, jak i zawodnik, dwukrotnie trzeba uważać, starać się i trenować. Aczkolwiek zadowolenie po udanym starcie jest dwa razy większe :)

    Mam nadzieję, że wytłumaczyłam wszystko w miarę jasno, pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję, a Psu życzę szybkiego powrotu do zdrowia

    OdpowiedzUsuń